środa, 23 maja 2012
Niespodzianka jedna na 30-kilka lat
Pewnego dnia wchodzę bladym zapłakanym świtem do moich Rodziców, godzina 9 rano, spodziewam się rodzinki przy śniadanku a tu cisza.....
Lecę na pięterko, słyszę Krzysia, przewala się po łóżku a za zawalonym bogactwem biurkiem w piżamie siedzi moja Sister. Po chwili pokazuje mi niemal skończony naszyjnik soutache.
No stanęłam w progu jak wmurowana. Ona? Która moje zamiłowanie do dłubania zbywała wiele mówiącym milczeniem, z przymrużeniem oka patrzyła na "dzieła" sama rysując i malując obrazy.
A tutaj rękodzieło-rękodzieło!
Zaskoczyła mnie nieziemsko! I bardzo to miłe że zwróciła się również w kierunku dłubania. Teraz łatwiej Jej będzie zrozumieć miłość do nitek, igieł, koralików i innych przydasiów ;)
W rezultacie nowej pasji na swoje urodziny dostałam bransoletkę.
Bogatą, szeroką tak jak lubię.
I w idealnych moich zimowych kolorach!
Muszę Sister przypomnieć że miała bloga ze zdjęciami swoich prac założyć ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
przepiękna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńno to rzeczywiście!! zaskoczenie :) Ania więc do dzieła kochana i ty szyj :)
OdpowiedzUsuńMadziu ale mnie nie ciągnie wcale a wcale :) Wystarczy ze Siostra już potrafi i tworzy ładne biżutki :)
Usuńkolory cudne, też takie lubię. Bransoleta robi wrażenie! Krótko mówiąc prezent przedni Sister uniespodziankowała, urodzinkowo powiadasz? No to były, są czy będą - sto lat w wiecznej radości i pogodzie! Ty bliźniak zodiakalny jesteś?
OdpowiedzUsuńbyły, były 12 maja. Byku ze mnie i rogata dusza ;)
UsuńDziękuję w imieniu Sis.
Pogratuluj siostrze zdolności stworzyła cudną bransoletkę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
Pokażę Jej ten post - dziękuję w Jej imieniu.
UsuńOoo!! Siostra genetycznie skażona zapewne ;-D
OdpowiedzUsuńPo Mamie. Tylko każda w inną stronę się rozwija (Mama: druty i szydełko, Sister teraz sutasz, a ja to wiadomo).
UsuńJak trzygłowy smok ;)
Piękna bransoleta :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna bransoleta:) Jesteś moją bliźniaczką urodzinową i to pierwszą, którą spotkałam w życiu
OdpowiedzUsuńpiękna:)
OdpowiedzUsuńsame utalentowanie w rodzinie!:)
Wszystkiego najlepszego, a bransoleta piękna i staranna :)
OdpowiedzUsuńAleż szczęściara z Ciebie. Skoro jednak urodzinowo to nie wypada zazdrościć-postaram się jakoś.
OdpowiedzUsuńSTO LAT, STO LAT-wrzeszczę w niebogłosy. I masz..., już zachrypłam.
Padłam jak zobaczyłam Twój Schwalm. Nie wiem kiedy się podniosę.
Paaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja tez dołączam się do życzeń i podziwiam bransoletkę.
OdpowiedzUsuńOj też bym chciała taki prezent na urodziny, podwójny rzec by można było:))
OdpowiedzUsuńBransoletka cuuudna!!!!
Aniu! A ja Ci życzę Dużo zdrowia i sił, żebyś dożyła kolejnej niespodzianki za 30 lat, którą już Ci szykuję!!
OdpowiedzUsuńSis.:)
PS. Dziękuję wszystkim za miłe słowa.
PS.2. Adres obiecanego bloga: http://sutaszmonochrome.blogspot.com/
Anku - Obieście z Sister Niespodziewajki takie udane!!!!
OdpowiedzUsuńSister Artycha!
Kochana, jużem Ci życzyła ale powtórzę: Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz pieniędzy!!!!
Przepiękna bransoletka......... Niesamowita!!!!!!!
OdpowiedzUsuńartgalery5086-martusia
świetna!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń