Zdjęcia przede wszystkim.
Sampler wyszywałam z grupą dziewczyn które zaraziła Chenia i rozpoczęła SAL Drzewo życia.
Zaczęłam w lipcu 2013 i skończyłam w ostatnich dniach listopada 2013.
Zgodnie z przewidywaniami bardzo związałam się z tym haftem. Jest najbardziej spersonalizowanym ze wszystkich jakie wykonałam. Utrwaliłam tam inicjały moje i A, nasze daty urodzenia oraz dodatkowo dane Jaśka. Jest w tym hafcie kawałek mnie, po kawałeczku moich Chłopaków. Już mam do niego sentyment.
Praca długo czekała na fotografię bo po prostu nie mogłam się zmobilizować. A teraz praca odprasowana razem z dwoma innymi czeka na wysyłkę do Łodzi. Na wystawę Złota Igła VI edycja. Mam nadzieję, że zostanie wystawiona ;)
Dla przypomnienia: wyszywałam na Newcastle Raw Linen, Zweigart, mulinami DMC 3865 i 151 używając jednej nitki muliny i obejmując dwie nitki tkaniny.
Fabric: Zweigart, Raw Linen 40ct (Newcastle) Thread: DMC 3865 & 151; 2 over 2 |
Oprawa pod koniec 2014 - kiedy powróci z wystawy. No chyba że wróci w kwietniu :D
moje JA |
Jaśka JA |
mojego A. JA |
ot detal |
Ale co tam - kto nie próbuje nic nie ma. A progress Novej na pasku bocznym.
Dziś 207 kwadratów na 396 wszystkich.
Pozdrawiam Was i zapewniam że zaglądam do Was choć niestety rzadko zostawiam komentarze :(