Postanowiłam zrobić użytek z Moniko- własnoręcznie ufarbowanej kanwy i wymodziłam przerywnik do obecnie dłubanych wróżek.
Zmobilizowało mnie kilka czynników:
- schemat podobał mi się od kilku dobrych lat – ale mi brakowało miejsca na powieszenie; brak weny i wizji powieszenia nie mobilizował do wyszycia podczas gdy pod łapki pchały się Powellki, na które miejsce było
- 2. kolory schematu – biała kanwa+czarna mulina wydawał mi się zbyt kontrastowa. Aida ecru + czarna mulina też mi nie pasowała…. A o brązowej nie pomyślałam
- 3. na innym blogu ogłoszono konkurs na choinkę – schemat jak schemat, choinka śliczna, ale nie na tyle mnie zachwyciła abym ją wyszyła i miała z niej zrobić użytek. Ale!!! Przypomniała mi o bombkach! I to w momencie gdy mam ufarbowany wspaniale materiał!
- 4. Oto w ramach przerywnika od wróżek mam już połowę super_szybkiego_obrazka_na_Święta
Pokazuję, zadzieram kiecę i lecę dłubać dalej, co by dziś jeszcze jedną bombę skończyć!