Normalnie nie mogę się przed tymi świętami ogarnąć. Co i rusz wyciągam jakieś nowe COŚ do zrobienia.
A że za większy projekt szyciowy się wzięłam i mam mało przydasi to muszę ręcznie improwizować.
A to sznurek spleść |
A to sznur wyszydełkować i potem zapleść |
Aplikacje naszyć - koniecznie z dzwoneczkiem w środku |
Kwiatki wyrosnąć |
A to literki wyciąć |
Jak pięknie kolorowo u Ciebie !!! Aplikacje fantastycznie przyszyte. Jasiek chyba bardzo grzeczny, że masz w ogóle czas na takie zabawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko !!!
w dzień tylko komponowanie, wycinanie, plastyka... A w nocy uruchamiam szuruburu maszynę i coś tam szyję ;) więcej na brudno niż na czysto ;)
Usuńjejku, dobrzeże nie tylko ja taka pokręcona ostatnio jestem hihihih, kilka rzeczy zaczętych tylko wlaśnie ta doba jest za krótka...... przyjdzie czas albo mobilizacja to się poskleja wszystko to tej przysłowiowej kupy :)
OdpowiedzUsuńAment.
UsuńMasz fajnego synka, skoro daje Ci trochę czasu na te drobiazgi :)
OdpowiedzUsuńJaś i jego Tata robią co mogą :) inaczej obiadu nie będzie ;)
UsuńAniu!
OdpowiedzUsuńja Cię podziwiam, że w ogóle masz na tyle rzeczy czas ... ja w takim czasie jak pamiętam nie miałam czasu w ogóle na nic
ale pięknie i kolorowo się zapowiada:)
Pozdrawiam:)
Elu jak to w dorosłym życiu: coś kosztem czegoś. Ale dajemy radę :)
UsuńZapowiada się coś cudownego!!! Czekam niecierpliwie na efekt końcowy!
OdpowiedzUsuńJa też :) To usiądę koło Ciebie i też poczekamy razem :D
UsuńNo ale widzę,że radzisz sobie z tymi 24h wyśmienicie...chyba, że nie śpisz?!
OdpowiedzUsuńBingo!
UsuńEtykieta zapowiada, że będzie patchwork. Już się nie mogę doczekać efektu końcowego. Podziwiam Cię Aniu, że masz czas na pasje przy małym dziecku. Z tego wynika, że przy dobrej organizacji wszystko można pogodzić. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńjak to mawiał mój znajomy: wszystko można byle z wolna i ostrożna ;)
UsuńDa się wszystko: czasami nie tak bardzo intensywnie jak by się chciało, czasami kosztem czegoś innego, ale zawsze COŚ da się zrobić.
Twórczy misz-masz:D Ale na pewno uda Ci się wszystko ogarnąć i jak zwykle wyjdzie pięknie!:)
OdpowiedzUsuńTeż mam taką cichą nadzieję że Basia i Jaś polubią wytfory ;)
UsuńWiosennie u Ciebie :-) I dobrze. Gdzieś ta wiosna musi przecież być.
OdpowiedzUsuńTak, tak Lilu! Właśnie kwiatki mi wyrosły żeby wiosnę poczuć! Dlatego w takim dobrym nastroju jestem :D
UsuńTak sobie myślę, że takich kwiatków naszydełkuję sobie na kuchenne okno. Umęczona tą zimą jestem.
Usuńjestem pełna podziwu :)
OdpowiedzUsuńMadzia, ale że Ty???? Mistrz wynajdywania różnych technik? Nie zawstydzaj mnie Dziewczyno.
UsuńNo ja Cię! Twoja doba na pewno ma więcej niż zwyczajowe 24 h :-D
OdpowiedzUsuńmoja doba po prostu nie ma slotu na sen ;)
UsuńNo tak! To wiele tłumaczy :-D
Usuńfajnie się bawisz Kochana :) a" porządek to wróg zwierząDek ;) " ja to mówi Kaczka Katastrofa z naszej ulubionej książeczki ....buziaki
OdpowiedzUsuńCzuję się jakbym wróciła do zerówki! Sprawia mi dużo przyjemności takie 'tworzenie' czegoś z niczego. Jak w dzieciństwie: zupa z błota, ciasto z błota, tort z błota przekładany liśćmi, makaron z korzeni pora, miotła z liści marchwi, ozdoby z kamieni...
Usuńnajbardziej to Ci tego słońca zazdraszczam :)
OdpowiedzUsuńAguś, jeszcze chwila i Ty słońca zaznasz. Jeszcze ze dwa tygodnie. Oby już można było się na taras wynieść i na powietrzu robótkować....
UsuńCiekawa jestem efektu końcowego, na pewno będzie bardzo pozytywny w sensie kolorystycznym ;)
OdpowiedzUsuńMałgoniu właśnie o te kolory boję się najbardziej ;)
UsuńInnymi słowy - nie nudzisz się za bardzo:D
OdpowiedzUsuńTe kwiatki są cudnie kolorowe, na przekór zimie!
Anuś zasuwam jak mały motorek ;)
UsuńI bez Jasia braklo czasu. Juz nie pamietasz?
OdpowiedzUsuńZawsze bedziemy szukaly czegos do zrobienia, aby nam teego czasu brakowalo i moglybysmy marudzic. Taka juz nasza natura.
A tak przy okazji.....
W dzień Święta Wielkanocnego
życzę ci jajka smacznego,
świąt pogodnych i radosnych
oraz tchnienia wiosny!
P.S Czekam dalszych postepow....
Ej, ale ja nie marudzę....
UsuńWesołych Świąt Izo!
Aniu, Wesołych Świąt
OdpowiedzUsuńKolorowe szaleństwo! Grunt, że pozytywne ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ania na jakimś pałerze jedzie.
OdpowiedzUsuń