...a co to w zasadzie jest i czym różni się od zwykłego "lnu"?
Pytam bo nie wiem. I przyznaję się. I wujek google też mi nie odpowiedział.
Moja systematyka jest taka: rozróżniam lny i nie-lny.
Len jest w 100% z lnu.
Nie-len jest zbudowany z lnu z dodatkiem: bawełny, wełny, poliestru ....
To gdzie się plasuje ten obrazkowy????
Mam len obrazkowy - jest sztywniejszy niż zwykły "liczony" (0ba są z DMC) i jakby rzadszy. Myślę, że jest czymś impregnowany albo jakoś spreparowany. Nie wiem jak zachowuje się po praniu, bo nigdy na nim nic nie skończyłam (mam coś rozgrzebane od dawna) Generalnie nie jestem nim zachwycona.
OdpowiedzUsuńMoże chodzi o gęstość splotu? Ja mam w domu kilka lnianych tkanin - różnią się odcieniami i gęstością splotu.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi Ci o len na podobrazia i blejtramy to jest to 100% len. Ma inną gramaturę niż sukienkowy i jest pokryty specjalnym klejem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMyślę, że len obrazkowy to taki, który jest w miarę regularny. Tzn. nitki osnowy i wątku powinny być jednakowej grubości i równomiernie się ze sobą przeplatać, aby krzyżyki były równe, a jednocześnie niezbyt ścisły, aby łatwo było wbijać igłę.
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś haftował na płótnie lnianym samodziałowym to doceni len obrazkowy. Jest to jednak tylko moje osobiste zdanie, co prawda wysnute z doświadczenia, ale nie poparte żadnym naukowym dowodem ;)
Len obrazkowy po praniu i prasowaniu jest tak samo sztywny jak przed, haft wygląda porządnie. Ja tam lubię na nim haftować, co nie znaczy, że inni też powinni go lubić :)
Aniu, zgadzam się z Tobą, len ma być lnem w 100% !
Ostatnio też gdzieś o to pytałam na blogu:D ja kupuje kawałek lnu w pasmanterii i na nim haftuję, jest dużo tańszy!
OdpowiedzUsuńMój len obrazkowy ostatnio zakupiony ma równiutki spot i nie składa się w 100% z lnu (60% poliester, 40% len)... jest też dosyć gruby w porównaniu do zwykłej Aidy... Myślę że dużą rolę odgrywa tu równość splotu...
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam "leń" zamiast "len" i już się miałam w tym temacie rozwinąć,bo znam temat z autopsji,ale skoro nie o to chodzi to już nic nie napiszę.
OdpowiedzUsuńbużka
niestety nie pomogę...
OdpowiedzUsuńNa stronie HobbyStudio jest taki len :
OdpowiedzUsuń"LEN OBRAZKOWY 18 ct
gęstość 72 nitki/10 cm
100% len
kolory:
01 - naturalny
22 - ecru "
A byłam pewna, że chodzi o len na obrazy do malowania .
Tak to człowiek się dowiaduje, że nic nie wie...
zapomniałam, gęściejsze tam też są aż do 35 ct . Ponoć ten jest bardziej sztywny i niteczki są równiutkie,gdzie w zwykłym lnie niekoniecznie .
UsuńNie wiem na pewno, ale wydaje mi się, że nazywa się obrazkowy dlatego, że ma równiutkie nitki i jest sztywny, czyli idealny do haftowania obrazków, zwłaszcza większego rozmiaru. Ja uwielbiam haftować na obrazkowym, bo nie przepadam za tamborkiem i krochmaleniem. Przy tym lnie tamborek nie jest konieczny, bo obraz wychodzi idealnie równy. Zachowuje sztywność po wypraniu i dzięki temu nie muzę krochmalić przed oprawą. Wiotkie lny można też stosować do woreczków z haftem płaskim na przykład, a ten obrazkowy do tego raczej nie bardzo się nadaje... Myślę więc, że w nazwie chodzi o jego główne przeznaczenie. Ale pewności nie mam :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny dziękuję za tak liczny odzew!
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam Wasze odpowiedzi no ... dalej jak widzę nie mamy definicji lnu obrazkowego :)
Ciekawy twór, co?
Nie wiem zatem dlaczego niektórzy sprzedający używają nazwy 'len obrazkowy'. W zagranicznych sklepach nie spotkałam się z przymiotnikiem 'obrazkowy'.
Chyba najbardziej skłaniam się ku propozycji Krzysi: to musi być len o równych nitkach wątku i osnowy, tak aby można było na nim wykonywać hafty policzalne.
Mam natomiast wątpliwość czy 'obrazkowy' odnosi się do sztywności materiału no i na pewno nie ma nic wspólnego z gęstością materiału, bo widziałam produkty 'obrazkowe' w różnych gęstościach.
No cóż - dobrze że są jeszcze obszary w których człek może się czegoś nowego nauczyć :)))
Właśnie ten brak odpowiednika, albo tylko podobnie brzmiącej nazwy w zagranicznych sklepach mnie intryguje. Nie podejrzewam, że jest on produkowany w Polsce, trzeba znaleźć producenta, a może wtedy znajdziemy rozwiązanie zagadki. Nie wiem czy w HS powiedzą kto to robi, albo podpytać Martę, ona powinna wiedzieć, albo móc się dowiedzieć.
UsuńMnie się jednak wydaje że chodzi o sztywność:
OdpowiedzUsuń-len ubraniowy - wiotki i przyjemny w noszeniu, tudzież do wykonywania przedmiotów dekoracyjnych (zasłony itp.)
-len obrazkowy - sztywny by się "wygodniej" wyszywało i tak jak mówi Chrana łatwiej oprawiało, bo się nie wyciąga w żadną stronę.
Tak czy siak, warto podpytać bezpośrednio producenta :)
A wiesz, że zapytam. W najgorszym przypadku nie dostanę odpowiedzi :D
UsuńNapisałam w dwa miejsca. Ciekawe czy choć jedną odpowiedź otrzymam .....
OdpowiedzUsuńNie wiem, nie znam się, zarobiona jestem ;) Być może jest synonimem stwierdzenia "cofać do tyłu" ;) Pewności jednak nie mam ;)
OdpowiedzUsuńŻarcik, żarcik!
LEn obrazkowy w HOBBY STUDIO jest firmy ZWEIGHART.Dominika.ps.Wiem ze to troche nie w temacie ale len belfast to jaki on jest?bo wlasnie zabieram sie za wzory botanique firmy DEFA i rozwazam wyszywanie na kanwie 16 albo wlasnie na lnie Belfast:)a nigdy na lnie nie wyszywalam i nie wiem co to wogole jest:)pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńNO powiem Wam że mamy konfuzję i kropkę kompletną.
OdpowiedzUsuńDostałam dwie odpowiedzi:
1. Hobby Studio. Dokładny cytat: "tkaniny firmy Zweigart mają swoje nazwy i są to te same tkaniny u nas i w innych sklepach. Natomiast lny obrazkowe są z firmy Permin of Copenhagen.
Są one cieńsze i bardziej usztywnione od tkanin Zweigarta, ale również bardzo dobrej jakości.. Na etykietkach tkanin jest oznaczony producent, natomiast na stronie jest jedna grupa tkanin."
2. Agent handlowy Świata Lnu: "Nie posiadamy takiego produktu jak len obrazkowy".
No i Co Wy na to?
Może tak być. Ten len w Permin nazywają obrazkowym, a w innej firmie- jakoś inaczej.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam za mało czasu żeby pogrzebać w sieci, poza tym do dokładnego zrozumienia angielskiego potrzebuję swoich pomocników, ale tak sobie myślę, że len obrazkowy to może niezbyt fortunne przetłumaczenie nazwy tkaniny na polski. Ktoś kto zajmował się tłumaczeniem niekoniecznie musiał mieć pojęcie o hafcie, znam książkę patchworkową, gdzie zrobiono takie błędy w tłumaczeniu, że....
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to może być tkanina do haftu ( w tym wypadku len) prawdopodobnie, jak podają w HS, z Permin of Copenhagen z gatunku ogólnie nazywanego EVENWEAVEN.
Poczytajcie choćby to albo poszukajcie czegoś innego o evenweave- to są tylko moje domysły.
Właśnie kupiłam taki ten ,mam wrażenie ,że jest sztywniejszy ale to może wina gatunku.
OdpowiedzUsuńHej Luno! Właśnie takie wyjaśnienie otrzymałam z Hobby studio: len obrazkowy jest sztywniejszy od zwykłego.
OdpowiedzUsuńDokładnie wyjaśnienie brzmi:
"tkanina o nazwie len obrazkowy jest cińsza i bardziej usztywniona niż inne tkaniny lniane. Ten rodzaj tkaniny stosują często producenci zestawów do haftu w swoich zestawach"
Ja wyszywam litery na lnie, nie jest to len obrazkowy i nie jest sztywny. I bardzo dobrze mi sie na nim wyszywa. No ale to kwestia gustu, ja na przyklad nie wyszywam na Aidzie.
OdpowiedzUsuń