Ale skorzystałam też z wolnych dni i nieco czasu spędziłam na działce. Od ubiegłego tygodnia postęp prac jest bardzo widoczny!
Została postawiona konstrukcja dachu: w czwartek mieliśmy wiechę i coś do tego ;)
Następnym krokiem było nabicie desek, uszczelnienie papą i nabicie kontrłat. Mamy już zakończony ten etap J Mamy wyciągnięty komin aż do dachu i widać już gdzie będzie kominek – bardzo mnie to cieszy.
Ponadto zrobiłam sobie spacerek wokół posesji i wchodząc na niezagospodarowaną działkę Sąsiada z góry zobaczyłam taki widok. Przyznam szczerze, że zauroczył mnie /ach ta skromność…./
Ale największą niespodzianką było to co zastałam po weekendzie, podczas którego na działce były moja Mama i Ciocia. Na jednej ze skarp wyrosły piękne, kamienno, drewniane schodki! Dziewczyny włożyły w nie mnóstwo serca i czasu: Mama walczyła z drewnem i łopatą, a Ciocia układała kamyczki.
Dziękuję Wam !
W najbliższy weekend znowu jadę na działkę i już się doczekać nie mogę J
Tak będzie wyglądał widok z tarasu na las.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za kilka słów :)