Super!! Jestem właśnie w trakcie nauki filecika- bo to filet prawda? Ja bedziesz miec chwilkę to usmiecham sie o wzory tych firaneczek i serwetek ;o)) kasia.j.poczta@wp.pl
Aploszku, widzę, ze kury baaardzo lubisz. szukasz koguta, firanka w kury, na krośnie kwoka z kurczętami... heheh wiesz, ja tez uwazam ze to wdzieczny obiekt np do wyszywania
Amiga Anna, deseo que este año 2007 sea el mejor de todos tus años y de los tuyos....Salud,Amor,Prosperidad lleno de muchisimas bendiciones....... Por favor si tienes este patron o gráfico podrias facilitarmelo? Gracias anticipadas¡¡¡ Mi correo: angeles6828@gmail.com
Adrianno, bardzo mi miło. To moja pierwsza frywolitka - pierwsze kółeczko zaczęłam robić na krusie - a dokończyłam w pociągu wracając z kursu - i powiem szczerze (i nieskromnie) że jest całkiem niezła jak na pierwsze próby. Chyba niezła ;)
dziękuję :) ach, mam sobie za złe że nie skończyłam ostatniej zazdrostki kurakowej - takie maleństwo, a jakoś od kąd kilka lat temu zostawiłam, to nie mam serca żeby wrócić :( Ostatnimi laty bardziej zajmuje mnie haft - niestety :(
przecudna!!!
OdpowiedzUsuńmusze koniecznie nauczyc sie frywolitek!
Dziękuję Kasiu! Może jak będziesz w Warszawie to będę miała szansę nauczyć Ciebie i Niesię węzełków frywolitkowych :)
OdpowiedzUsuńAle extra!! Czekam na ciag dalszy......
OdpowiedzUsuńSuper!! Jestem właśnie w trakcie nauki filecika- bo to filet prawda? Ja bedziesz miec chwilkę to usmiecham sie o wzory tych firaneczek i serwetek ;o))
OdpowiedzUsuńkasia.j.poczta@wp.pl
Jejku to jest cudowne!! Czy ja dałabym rade tyle nadziergać...
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten amorek - kiedyś też robiłam szydełkiem ale mój zapał znikł... za to teraz, po obejrzeniu tak pieknych prac, powoli sie odradza :]
OdpowiedzUsuńAploszku, widzę, ze kury baaardzo lubisz. szukasz koguta, firanka w kury, na krośnie kwoka z kurczętami... heheh wiesz, ja tez uwazam ze to wdzieczny obiekt np do wyszywania
OdpowiedzUsuńReniu, kury są THE BEST :)
OdpowiedzUsuńESTA LINDO DEMAIS!!! BEIJO DO BRASIL, YARA
OdpowiedzUsuńprzesliczny
OdpowiedzUsuńsuper :o) i jaka równiusieńka, gratulacje!!
OdpowiedzUsuńTo jest moja faworytka :) gustuje w kurach i we wszystkim co jest z nimi związane :) gratulacje za wytrwałość w robieniu tak dużego fileta :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :D
OdpowiedzUsuńPrecioso¡¡¡¡¡Gracias x compartir
OdpowiedzUsuńThank you Angeles :)))
OdpowiedzUsuńC'EST TRÈS BEAU CE RIDEAU FÉLICITATION
OdpowiedzUsuńśliczna, mnie tez sie marzy frywolitka
OdpowiedzUsuńAmiga Anna, deseo que este año 2007 sea el mejor de todos tus años y de los tuyos....Salud,Amor,Prosperidad lleno de muchisimas bendiciones.......
OdpowiedzUsuńPor favor si tienes este patron o gráfico podrias facilitarmelo? Gracias anticipadas¡¡¡
Mi correo: angeles6828@gmail.com
Este tambien lo necesito amiga anna...si lo tienes me lo facilitas por favor?
OdpowiedzUsuńMi correo: angeles6828@gmail.com
fiu fiu - jaka śliczna i dokładna:) Brawo:))
OdpowiedzUsuńAdrianno, bardzo mi miło. To moja pierwsza frywolitka - pierwsze kółeczko zaczęłam robić na krusie - a dokończyłam w pociągu wracając z kursu - i powiem szczerze (i nieskromnie) że jest całkiem niezła jak na pierwsze próby. Chyba niezła ;)
OdpowiedzUsuńRenatko, dzięki :)
super prace, zazdroszczę frywolnych umiejętności ;))
OdpowiedzUsuńśliczna :)))
OdpowiedzUsuńAlutka, Dorota (Furiatka) jest dopiero mistrzynią :) Jakie aniołki robi !!!! Nie wspomnę o Renulku, która sobie normalnie jaja robi!.
OdpowiedzUsuńDzięki Dziewczyny :))) miło mi...
superbe!
OdpowiedzUsuńFÉLICITATION C'EST TRÈS BEAU
OdpowiedzUsuńCONGRATULATION IT VERY VERY NICE
DO YOU HAVE THE CHART ? THANK
YOU MAKE THE BIG JOB BYE AND NICE DAY
very nice :)
OdpowiedzUsuńo matko......cud mniód i orzeszki....
OdpowiedzUsuńPiękne prace :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńach, mam sobie za złe że nie skończyłam ostatniej zazdrostki kurakowej - takie maleństwo, a jakoś od kąd kilka lat temu zostawiłam, to nie mam serca żeby wrócić :( Ostatnimi laty bardziej zajmuje mnie haft - niestety :(
WOW!!!! Świetna :)
OdpowiedzUsuńPrecioso!!!!
OdpowiedzUsuńBeautiful!
OdpowiedzUsuń