Nie wiem o co kaman i nie wiem do kogo ale składam zażalenie. Gdzie się podziały ostatnie 3 tygodnie? Ktoś mi je po prostu zasunął.
Dzisiejszy post to wpis dziękczynny - nie ma nic wspólnego z moimi robótkami. Czasami nie da się uniknąć prywaty.
W ostatnich tygodniach doświadczyłam niezwykłej życzliwości ze strony tak wielu osób że nie sposób zliczyć wszystkich przemiłych słów i życzeń. Napływały mailami i kartkami a czasami nawet posiadały załączniki!
W tym miejscu szczególnie chciałabym podziękować kilku duszyczkom.
Madziu R. :
Kochana wiem, że mnie podczytujesz i wiem że prędzej czy później to przeczytasz: Dziękuję Ci za pamięć, piękne słowa, zainteresowanie i piękny podarunek. Skorzystamy na pewno wczesną wiosną :)
Patrycjo (Pati na
FB),
zaskoczyłaś mnie tak że przysiadłam. Nie wiem w jakich słowach dziękować Ci za piękny prezent w postaci książeczek o misiu Paddingtonie i Króliku Piotrusiu oraz za przytulankę królika Piotrusia.
 |
Miś Paddington |
 |
Królik Piotruś |
Zanim Obiekt przeznaczenia doceni świadomie Przytulaka i piękno książeczek nasycę się ich ilustracjami ja :)
 |
B. Potter "The Tale of Peter Rabbit" |
 |
B. Potter "The Tale of Peter Rabbit" |
Aniu!
Ann_Margaret! Cichociemna Dobra Wróżko!
Żeby mi takie Hefalumpy wysyłać!
I to podpisane!
I jeszcze w kąpieli czekoladowej!
Dobra Kobieto dziękujemy serdecznie! Tata Jasia twierdzi że czekolada bardzo pyszna.
Już nic nie zostało ;)
Za to został zwierz: Słoń Jaś, który teraz jest strażnikiem okna przez które wygląda jego imiennik.
Anko-Kankanko, JolciuSo, Susan, Basiu, Yenulko, Bebezet, Jachnieszko, Madziulu, Jolu, Emade, Jadziu, Kasiu B., drogie fejsowe Koleżanki ze
Spotkań Robótkowych i Grup wzajemnej robótkowej adoracji: DZIĘKUJĘ WAM!
Za życzenia, porady, radość i ciepło. Za bliskość i wsparcie które mi dajecie. Niech mi nikt nie mówi, że wirtualne znajomości są inne, czy mniej ważne!
Pozdrawiamy Was już świątecznie!
 |
7 tygodniowy Jaś z Mamą |