Otóż wraz z gronem kilku koleżanek (w tym z Yenulką) spotykamy się u Ewy i pod okiem Ani Baranowicz uczymy nowych technik. Teraz padło na haft wypukły którego włoskiej nazwy nie pomnę w tej chwili.
Wybrany wzór można podzielić na dwa etapy prac.
Pierwszy: na materiale wyszywamy tło.
Drugi: dopiero na powstałej bazie wyszywać będziemy elementy haftu mocno wypukłego.
Jestem w trakcie pierwszego etapu. I żeby ni powstały zaległości pokazuję na gorąco.
Zostało mi jeszcze trochę. Spieszę się bo w czerwcu jest kolejne spotkanie i chcę być gotowa na naukę naprawdę trudnych i nowych motywów.
Fabric: 20ct
Threads: DMC Perle 8, 842
|
A tu zbliżenie na jeden z pięciu już gotowych kwadratów przeznaczonych do zaawansowanego haftu.
Pozdrawiam robótkowo!
Wygląda intrygująco, jestem bardzo ciekawa efektu końcowego. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńszalone kobiety :) Ale jestem ciekawa co dalej będzie się wyłaniać :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo... i obym nie chciała się tego nauczyć :-)
UsuńZapowiada się interesująco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Sabina
zapowiada się interesująco, a jest już wielce intrygująco!
OdpowiedzUsuńNo, no coś ładnego się szykuje :)
OdpowiedzUsuńkiedyś Ty zdążyła to zrobić?:)
OdpowiedzUsuńzapomniałam napisać że u Ciebie wygląda na całkiem inny kolor niż moje :)
UsuńOj, będę śledzić. Ciekawa jestem co to, bo włoskich wypukłych technik jest całkiem sporo.
OdpowiedzUsuńZ tym haftem spotkałam się już wiele lat temu i od tamtej pory jestem pod jego wielkim wrażeniem. Sama jeszcze nigdy nie próbowałam. Będę podziwiać Twoje postępy. Zapowiada się bardzo ciekawie. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Wam takich spotkań! Niestety nie mam w pobliżu takich możliwosci, nowych technik uczę się z internetu, a wiadomo, że nie ma to jak żywy nauczyciel :) Proszę zatem o szczegółowe relacje, najlepiej z opisami, jakby się dało... Ciekawie się zapowiada!
OdpowiedzUsuńSzalona szalona :D ale w doborowym towarzystwie szaleństwo zaraża dwa razy bardziej :D
OdpowiedzUsuńo kurcze taka "grupa wsparcia" to dobra rzecz i mówisz ,że będzie poważnie trudno...pozdro Aniu
OdpowiedzUsuńO, coś nowego, tym bardziej jestem ciekawa - szczególnie, jak wyjdzie ta druga warstwa?:)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie! Już teraz wygląda bardzo ciekawie. Czekam na dalsze odsłony i rozwinięcie tematu :)
OdpowiedzUsuńAniu - też czekam na lekcje i kolejne odsłony!!!!
OdpowiedzUsuńAle wam dobrze, że możecie się spotkać i razem uczyć! I gratulacje za ciekawość nowych technik, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŁadne, ładne!
OdpowiedzUsuńPuknięta to ty nie jesteś , mamy wszystkie świra. Nowa technika , już czekam na dalsze losy.
OdpowiedzUsuń