Z uwagi na braki w poprzednim pierworodnym medalionie musiałam koniecznie popełnić drugi, lepszy.
I wyszedł taki oto: w chłodniejszych barwach, srebrny.
Oczywiście też powędrował do Mamy.
Nieskromnie powiem że tego się nie wstydzę. Nawet nauczyłam się wykonywać bullion knots na rzecz wykonania pączków różanych.
Fabric: Zweigart Belfast Flax
Threads: Nina's threads "Red Grape", "Eggplant"
|
Pod postem o medalionie padło pytanie o to jak jest z tyłu wykończony. Otóż medalion ma z tyłu oryginalnie przyciętą tekturkę pokrytą welurem (czarnym dla srebrnego medalionu i czerwony welur dla złotego medalionu). Wygląda to bardzo elegancko.
Niestety ma jedną wadę: zapiera się o ubrania podczas noszenia. A ponieważ sam medalion jest lekki często medalion żyje własnym życiem i nie trzyma pionu. Dziwnie to wygląda na biuście ;)
prezentuje się perfekcyjnie!
OdpowiedzUsuńjest naprawdę piękny!!:)
OdpowiedzUsuńŚliczny medalion! Różyczki są przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńPiękne są te lawendowe różyczki:)) Te buliony wcale nie są takie proste w wykonaniu, a tu bardzo ładnie wyszły, tak gęsto.
OdpowiedzUsuńA jakie są rozmiary tego medalionu?
śliczny :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwie jubilerska robota, prezentuje się uroczo!
OdpowiedzUsuńcudności:))normalnie jesteś konkurencją dla "KRUKA"
OdpowiedzUsuńpiękny komplement bo Kruka bardzo cenię :)
UsuńOooo! Idealnie wyszedl! Super!
OdpowiedzUsuńDziekuje za wyjasnienie z tylem medalionu. Tak wlasnie wydawalo mi sie, ze to ten co ma nieciekawy tyl:( Ale chyba najwieksza jego zaleta jest, ze latwo go oprawic w przeciwienstwie do tych rameczek, ktorych ja i reszta dziewczyn uzywamy.
Powodzenia z kolejnymi probami jubilerskimi! :)
Bardzo mi się takie medaliony podobają !!!
OdpowiedzUsuńCo prawda nie mój kolor, ale podziwiam szczerze.
Pozdrawiam cieplutko.
Ten jest przepiękny! Wolę srebrną oprawę, złoto - tylko białe :)
OdpowiedzUsuńWitaj Siostro - ja mam tak samo! No ale moja Mama nosi zarówno srebro jak i złoto więc teraz ma już biżu do każdej kreacji ;)
Usuńpiękny!!! Mam pytanie odnośnie bazy do medalionu. Poszukuje takiego dużego bez elementów zdobniczych taki jak u ciebie...można liczyć na namiary owego sklepiku ? :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńgapa ze mnie już znalazłam :)
UsuńAnia, medalion jest obłędny:) ten mi się dużo bardziej podoba niż poprzedni:)
OdpowiedzUsuńp.s jak Ci ktoś odpowiada na email to czytasz to?;)
wredna ;)
Usuńto nie ja nie odpowiadam na maile :D
Usuńp.s też Cię kocham :)
P.S. i ja Ciebie :D
UsuńCudo, nad cudami :)
OdpowiedzUsuńbardzo elegencki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdeczie
Cudny :)
OdpowiedzUsuńpiękny:)))
OdpowiedzUsuńJa również zachwycam się medalionem. Bardzo pięknie precyzyjnie wykonany !
OdpowiedzUsuńAniu wyszedł pięknie :) jeszcze piękniejszy od poprzedniego!
OdpowiedzUsuńDziewczyny bardzo się cieszę że medalion Wam przypadł do gustu. Zgadzam się że ten drugi wyszedł znacznie lepiej od pierwszego, złotego. Po prostu został lepiej zaplanowany. Może kiedyś wyszyję jeszcze coś innego do złotej oprawy medalion otrzyma drugie życie.
OdpowiedzUsuńWitam tak sobie tu często do ciebie zaglądam i powiem że fajnie jest u ciebie a teraz jako nowy członek zapraszam w me ubogie progi pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMaria
Boski! Żałuję, że nie mam odpowiedniej karty, żeby poczynić zakup takiej bazy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię, Aniu, serdecznie :)
Piękny medalion! Różyczki wyglądają ślicznie :)
OdpowiedzUsuńjeju, cudowny jest :)
OdpowiedzUsuń