Będzie znowu kawał materiału i kawał roboty na każdą okoliczność.
Rozmiar wyjściowy lnu: 1,4m na 0,7m czyli niemal 1m2 bieżnika.
Brzeg już jest. Cztery ściegi po obwodzie dają jakieś 16,5m bieżących ściegów.
Idąc ku środkowi niedługo pojawi się prucie. Czyli baza pod ażur. I właśnie dla tego ażuru wszystko robię.
Bo ażur będzie cudny. Zobaczycie!
A na zdjęciach poniżej Ściegi istniejące. No a kilometra ściegów Wam przecież pokazywać nie będę.....
Fabric: Linen Permin of Copenhagen 32ct
Threads: Anchor Cotton Perle 926 no: 8 & 12
|
Zaczynamy od tego że już mamy wyznaczony brzeg haftu i wiemy jak ten brzeg będzie wyglądał po zakończeniu.
Jak widać przefastrygowałam sporą ilość ściegów pomocniczych.
Ponumerowałam je dla przejrzystości na zdjęciu nr 1.
Zdjęcie 1 |
1 - wyznacza dokładne przedłużenie narożnika
2 - miejsce podwinięcia brzegu bieżnika. Na tej linii materiał będę podszywać ręcznie przy zawijaniu brzegu.
3 - krawędź bieżnika - ostateczny wymiar bieżnika - ta linia ma charakter poglądowy i wyznaczam ją tylko po to aby wiedzieć gdzie wyznaczyć nr 4
4 - najważniejsza linia: zszywania rogów bieżnika
Fastryguję kolejno linie: 1, 2, 3 i 4. Najważniejsze żeby linie 2 i 3 były wykonane dokładnie między tymi samymi nitkami materiału. A linie 1 i 4 dokładnie pod kątem 45 stopni do 2 i 3. Nie korzystam z linijek ani innych pomocy. Igła, nitka i liczenie oczek.
Kolejny etap to zdjęcie nr 2.
Materiał składamy wzdłuż linii nr 1 i przeszywany na gęsto kilka razy po linii nr 4.
Zdjęcie 2 |
1. składamy materiał do wierzchu bieżnika!
2. Zszywamy narożnik TYLKO do linii numer 2. Ja zszyłam tu zbyt daleko i musiałam później spruć, zszyć ponownie. Jeśli szycie przekroczy linię nie będziecie w stanie wywinąć ładnie brzegu materiału na samym rogu.
Następnie obcinamy sam narożnik na wysokości około 1cm od szwu.
No i teraz już pikuś - etap nr 3: wywijamy zszycie do spodu, ładnie układamy w środku nadmiar materiału (ten 1cm z cięcia powyżej). Najlepiej rozłożyć materiał wzdłuż szwu pomagając sobie czubkiem nożyczek. Tak aby osiągnąć poniższy efekt. Ja spięłam sobie szpilką gotowy narożnik. Teraz wystarczy tylko ręcznie podszyć powstały brzeg - wypadło dokładnie na linii nr 2.
Zdjęcie 3 |
Zdjęcie 4 |
Wiem, wiem że to pracochłonne wykończenie. Ale.
1. Haft jest pracochłonny - przykro wykończyć wiele godzin pracy na szybko, czasami z niezadowalającym efektem.
2. Wykończenie jest na lata.
3. Wykończenie też podlega oglądaniu i ocenie zarówno autora jaki i innych konsumujących. Miło usłyszeć że robimy magię przy podwijaniu.
Strasznie denerwująca jest ta zapowiedź cudowności ażurowych... ja już chcę się tego nauczyć!!! A co do narożników... to przejście ze zdjęcia nr 3 do nr 4 w dalszym ciągu jest dla mnie magią, ja nie mam pojęcia jak to się robi takie ładne...
OdpowiedzUsuńAle z Ciebie perfekcjonistka!
OdpowiedzUsuńO mamuniu... toz to cudo bedzie ogromne! I juz wiem, ze perfekcyjne :) Ty to masz zdrowie kobito ;)
OdpowiedzUsuńPerfekcjonizm w każdym calu lub centymetrze, jak kto woli :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobre wykończenie. Można to zrobić przed haftowaniem ściegiem czworobocznym i podszyć brzegi właśnie właściwym haftem. Albo mereżką. Nigdy mi się nic nie spruło. Nie mogę pokazać starych okazów, bo pudło z haftami skradziono mi przy przeprowadzce.
OdpowiedzUsuńZapowiada się pięknie i na lata ..... Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńAnia, to mnie przegoniłaś :)
OdpowiedzUsuńChylę czoła :) i czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńAle cudna, precyzyjna robota, brawo!!! Może kiedyś sama też spróbuje tym bardziej , że nie trzeba maszyny:)
OdpowiedzUsuńNie, to wyższa szkoła jazdy :)
OdpowiedzUsuńO! Takiego tutka zawsze mi brakowało :-)
OdpowiedzUsuńDzięki, Dobra i Zdolna Kobieto!
Wykończenie jest świadectwem dokładności, precyzji i niewątpliwie świadczy o jakości pracy. Całkowicie się z Tobą zgadzam :)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa ażurów! Zastosowanych ściegów przy wypełnianiu :)
Piękne , subtelne , delikatne i bardzo pracochłonne ! podziwiam !
OdpowiedzUsuńZapowiada się fantastyczny haft:))
OdpowiedzUsuńA za tutorial dziękuję, na pewno się przyda!
Zapowiada się ciekawie, będę śledzić twoje poczynania.Życzę ci spokojnych ,pełnych ciepła rodzinnego Świąt Bożego Narodzenia.
OdpowiedzUsuńWspaniałych Świąt dla Ciebie i Twoich Bliskich oraz pomyślnego 2014 roku ! :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft! I dziękuję za instrukcję! Pewnie z niej kiedyś skorzystam!
OdpowiedzUsuń