Inne miejsca

sobota, 30 lipca 2011

¿Hmmmm?

No nie.
"Sklepik z Niespodzianką" nie powinien się skończyć jak się skończył.
To nie fair. Taka zagwozdka na koniec że o mało nie spadłam z krzesła.

A kolejny tom z serii dopiero na wiosnę 2012.

Nie zgadzam się, nie kupuję tego zakończenia.


Do Kejt M. (jeśli to kiedyś przeczyta)

Ale dlaczego Anna Potocka? I to w takiej chwili? 
?????????????



Jestem Jednym Wielkim Znakiem Zapytania od dziś do następnego tomu. Chyba napiszę do Autorki i wydawcy żeby się trochę pospieszyli.

17 komentarzy:

  1. Nie da się pospieszyć, cierpliwość popłaca :)
    Pamiętaj, Kasia pewnie nas zaskoczy kolejnym tomem :):):)

    Zawsze pozostają inne książki K. Michalak :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Chyba napiszę do Autorki i wydawcy żeby się trochę pospieszyli" Pisz Ania, pisz... niech się pospieszą z kolejnym tomem :)))
    Ubawiłam się :))) Pozdrawiam Aniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O matko, chyba o czymś nie wiem...
    ?????????????

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasia ma swojego bloga ostatnio więc możesz jej w komentarzach wygarnąć :) ja właśnie zaczęłam sklepik i już się boję ...
    www.katarzynamichalak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. "Sklepik" mam odłożony w kolejce do czytania i teraz to nie wiem czy go "skonsumuję" bo jak mam się zdenerwować.... :)
    Michalak to w zasadzie kocham za Poczekajkę i na razie tyle. Zobaczymy co dalej będzie z tą miłością, bo Zaścianek mnie rozczarował tak jakoś...

    OdpowiedzUsuń
  6. Tego akurat nie czytałam, ale jak masz ochotę na coś fajnego to polecam książkę mojej koleżanki z reala, Ani Szepielak . Tu masz recenzję: http://bursztynowa.blogspot.com/2010/11/zamowienie-z-francji-anna-szepielak.html
    Naprawdę fajna, nie to, ze jakaś ściema po znajomości ;) ;) ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. I wlasnie dlatego zaprzestalam czytac ksiazki...ha,ha,ha.....Zawsze tak jest. Nie moge przerwac czytac a potem sie zloszcze, ze sie skonczyla i do tego w taki czy inny sposob. Co za strata czasu! Nieprawdaz?
    Szczerze? Uwielbiam ksiazki!!!! I szkoda, ze nie mam na nie zbyt duzo czasu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szczerze? Nie rozumiem zachwytów nad K. Michalak ;-) Starczy mi bzdurna "Poczekajka".

    OdpowiedzUsuń
  9. Za to P. Gregory mi się podoba, bez ochów i achów, ale b. fajnie się czyta! A Katie M. - nie wiem, cio to :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sabinko skoro Ty to piszesz to Ci wierzę :)
    Jolcia to z dna rozpaczy jęk był ;)
    Lila wujek google rządzi. Ale przestrzegam że to literatura lekka i łatwa. Niektórzy mogą twierdzić że na nią szkoda czasu....

    Madziula dzięki za namiary!
    Małgosiu właśnie tej poczekajkowej serii nie zaczęłam i nie umiem wyjaśnić dlaczego. Jakoś mnie nie ciągnie. Z trzech książek (poziomka, jagoda i sklepik) uważam że sklepik jest ZDECYDOWANIE najlepszy.

    Małgorzato dziękuję!

    Susa, bierę i lecę! Dzięki! A ja tu to co robię??? Prywatę :D A zresztą komunikacja to podstawa - Ty komunikujesz a nie reklamujesz.

    Iza: czytaj, czytaj - dla takich emocji warto :D

    Elishafciarka KejtEm - Katarzyna Michalak :D
    Na szczęście nei wszystkie jesteśmy takie same bo byłoby nudno na tym świecie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. A miłość do Philippy ma zdecydowanie inny wymiar: PG pisze dojrzale, historycznie. Też ją uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Heloł, to jak, Kejt Em jak Autorka.

    Czuję się wygarnięta, a zaskoczenie to moje drugie imię! :D

    Drugi tom, a w nim (być może) rozwiązanie zagadki jest w pisaniu. (Po prawdzie, to sama jestem ciekawa kto z kim i dlaczego). Tak więc cierpliwości, Kochane, cierpliwości...!

    Pozdrowienia z zalanej Poziomki (właśnie staje się wyspą)

    K.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kasiu witam w skromnych progach :)
    Czuć się wygarnięta nie musisz, bo tak sobie myślę żeś sama sobie napytała biedy.

    Doprawdy nie wiem jak wyjdziesz z zakończenia które zafundowałaś w Bogusinym tomie ;)

    Pozdrawiam serdecznie :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Kto napyta, ten nie zbłądzi. :)))

    A zakończenie tomu II będzie jeszcze bardziej frapujące!

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak już wpis jest u Ciebie Aniu to u siebie nie będę go dublować ............. Kejt Em ale z Ciebie wiedźma żeby tak zakończyć książkę, której kontynuacji jeszcze długo nie będzie w sklepach - wredota z Ciebie ....
    Wczoraj do 2 w nocy czytałam żeby doczytać do końca i co ... i takie zakończenie - nieładnie :) Aniu, Kasiu buziaki

    OdpowiedzUsuń
  16. to ja już nie wiem czy chcę to czytać :) skoro później mam paznokcie obgryzać :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Łatwe i przyjemne fajne jest :-) Ludzie mają prawo twierdzić cokolwiek zechcą, nie mam życiowej potrzeby robienia wciąż rzeczy ważnych i poważnych.
    Tak sobie zajrzałam i tak się zadumałam, jak ten czas szybko leci, połowa sierpnia już za nami...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za kilka słów :)