Przeżywałam bo pierwszy raz byłam na zagranicznej wystawie.
I to z własną pracą. I z całym pokaźnym gronem Koleżanek.
W sumie (wg Organizatorów) wystawę odwiedziło w ciągu 3 dni ponad 6,5 tysiąca zwiedzających.
Kompletny program wystawy, sprzedawcy do zobaczenia tutaj: LINK
Dzięki Stowarzyszeniu Patchworku Polskiego na 10. Praskim Patchworkowym Meetingu istniała możliwość pozakonkursowego wystawienia 10 polskich prac.
Nie było wielu chętnych do pokazania się za granicą więc odważyłam się pokazać swój quilt który zrobiłam z myślą o Jaśku. Ten:
Wszystkie prace + logo Patchwork po polsku wisiały na antresoli hali wystawienniczej - tam miejsce zarezerwowali dla nas organizatorzy.
Poniższa panorama to pierwsze i jedyne zdjęcie jakie zrobiłam aparatem który w trakcie drugiego - niby lepszego) ujęcia po prostu umarł był.
Zdjęcie jakie jest każdy widzi - brak dwóch prac z prawej strony.
A tutaj silna grupa pod wezwaniem Prezeski SPP.
Z nie-ludzkich zdjęć zapraszam Was do oglądania:
Praca zdobyła 1. miejsce w konkursie Stars |
Środek pracy - HST są naprawdę maleńkie - ok 0,5cm po zszyciu |
Inna gwiazda która mi przypadła do gustu |
I jeszcze inna która bardzo odpowiadała mi wykonaniem i kolorami |
praca z techniki 3D |
i druga praca 3D - pomysłowe zastosowanie guzików jako bąbelków |
Poniższe cztery prace to absolutny hit- prawdopodobnie każdy kojarzył "buraczki" i technikę w jakiej zostały wykonane i zachwycał się kolorami.
Jean Marshall - England |
Hilde Van Schaardenenburg |
A tu praca Polki, zdobyła 3 miejsce w konkursie "Stars" - gratulacje :)
Ewa Lipińska-Krzemianowska |
Można było potestować. Przyznaję że Berniny Q24 używa się bajkowo :)
Do tego akcesoria (linijki, igły, maty, nici, linijki z pleksy, stopki, bębenki i inne), tkaniny czeskie, amerykańskie, batiki, panele, na metry, FQ, charmpacki, leyercakes.... pokaz techniki precyzyjnego aplikowania, używania szablonów Foltvilag.
Szaleństwo!
O zakupach własnych napisze następny post.
A tutaj zapraszam na ucztę zdjęciową:
Zdjęcia Ani Sławińskiej: LINK
Zdjęcia Tereski T.: LINK
Zdjęcia JoHO: LINK
Zdjęcia Małgosi M.: LINK
Zdjęcia Marylki: LINK
Moich zdjęć jest tylko kilka: LINK
Za rok trzeba tam być :)
Świetne wydarzenie!
OdpowiedzUsuńPodgladalam zdjęcia i robią niesamowite wrażenie..co dopiero na żywo!!!
Z zaciekawieniem oglądam Wasze prezentacje i czytam relacje :)
OdpowiedzUsuńPrace zachwycają, każdą z Was inne bardziej. Trochę żałuję, że nie mogłam być, ale trudno! Dzięki za relację, ja przeżywałabym setny raz też, a co dopiero pierwszy :)
Wow super wystawa. Fajnie że nas reprezentowałaś. Bo kto by był lepszy niźli ty.
OdpowiedzUsuńTe prace to istne dzieła sztuki. Zazdroszczę, ze moglaś je zobaczyć w realu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale fajnie miałyście, że się spotkałyście. Ja byłam na tej wystawie kilka lat temu. Ech! Może by tak powtórzyć w przyszłym roku? :)
OdpowiedzUsuńDzięki za relację i linki do więcej... :)