Otrzymałam prezent zdecydowanie bogaty: świetnej jakości lny w kolorze naturalnym i śmietankowym oraz pachnący obłędnie lawendą woreczek z monogramem.
Chwalę się abyście i Wy mogły napatrzeć się na cudności tworzone przez blogowe Koleżanki.
Cheniu dziękuję!
Biało-naturalnie |
Naturalno-naturalnie |
Cudowny prezent :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie skusiłam Kalliope na zimowy sal ;) Ciebie kuszę dalej :)
OdpowiedzUsuńRobienie prezentów to czysta przyjemność :)
No właśnie, ja też nazywam Chenię Kusicielką :)))) coś jest na rzeczy :))) A monogram i w ogóle prezent przecudnej urody!
OdpowiedzUsuńŚliczny woreczek!
OdpowiedzUsuńOla tworzy cudeńka:) Ja też miałam szczęście otrzymać od Niej pachnący prezent.
OdpowiedzUsuńszczęściara!
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty dostałaś!:)
OdpowiedzUsuńTy szczęściaro:))
OdpowiedzUsuńAle trafiłaś! Piękne prezenty otrzymałaś!
OdpowiedzUsuńoch...tylko pozazdrościć.. piękne
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe i ładne wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńpiękny prezent:)
OdpowiedzUsuńa gdybyś miała jeszcze trochę czasu i chęci to zapraszam do siebie do SALowej zabawy (wyszywamy sampler), szczegóły tu: http://radosna-tworczosc-weronki.blogspot.com/2013/07/letni-sal-1.html
pozdrawiam
Weronka
Śliczne, Chenia to zdolna dziewczyna:). Twoimi pracami też się zachwyciłam. Naprawdę ładne. Pozdrawiam Cię gorąco!
OdpowiedzUsuńSwietne prezenty!Chenia jak zwykle ...królowa stylu!
OdpowiedzUsuń