Zamarzył mi się sampler. Kolejny.
Chenia ma talent do zarażania. Pokazała u siebie na blogu sampler autorstwa Jana Houtmana. Jest piękny i bardzo łatwo można go spersonalizować. A ja mam przecież mały powód dla którego miło byłoby utrwalić w hafcie pewne daty, fakty..... I się skusiłam na wspólne wyszywanie.
Wzór ma wielkość 333 na 245 krzyżyków. Składa się z trzech paneli i grafika jest opracowana dla dwóch kolorów.
Oczywiście nie mogłabym wyszywać go na aidzie. W ruch poszedł mój ulubiony len, ulubionej firmy.
Miałam ciężki zgryz z kolorami. Jak widać kombinowałam.
Ostatecznie, po wyszyciu już pewnej części pracy zdecydowałam jakie kolory będą mi towarzyszyć przy tej pracy.
Decyzja zapadła:
- len Zweigart, Raw Linen 40ct
- DMC 3865 i 151
A o szczegółach SAL-a można poczytać u Cheni z blogu Uroczy detal..
życzę powodzenia w pracy :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa tez czekam na kolejne odsłony , coraz bardziej mam ochotę na taka kolorystykę.
OdpowiedzUsuńLuna do dzieła :)
UsuńCzłowiek to jednak słaby jest :) I niech będzie, bo sampler piękny!
OdpowiedzUsuńWybieram się do Wwy w przyszłym tygodniu, a Ty pewnie w Grabinie...
no... :( niestety prace wykończeniowe w domku letniskowym wymusiły obecność :(
UsuńO rany... Taka drobnica... Podziwiam Cię, Aniu :-)
OdpowiedzUsuńszalona!!!! ale kibicuję i powoli zarażam się od Ciebie sampleromanią :)
OdpowiedzUsuńcoś mi powoli idzie to zarażanie - jakiegoś wąglika muszę Ci wysłać pocztą ;)
UsuńO, też mnie ten sampler kusił!! Niezły wymiar będzie miała ta praca...
OdpowiedzUsuńI widzę, że w różowości wsiąkłaś:) Początek wygląda bosko!
Bo ja naprawdę lubię landrynkowy róż :D taka babska słabość ;)
UsuńWitaj w klubie :) Tak myślałam, że będzie len i jakieś pastelowe mulinki :)
OdpowiedzUsuńNormalnie znasz mnie na wylot ;)
Usuńjuż wcześniej widziałam ten sal i muszę przyznać że mocno kusi....drzewkożycia....piękne
OdpowiedzUsuńkolorki i len idealnie dobrane...czekam na dalsze odsłony
Twój dobór kolorów - idealny!
OdpowiedzUsuńO - miło mi że i Tobie przypadł do gustu :)
UsuńSampler jest przepiękny i nie dziwię się, że zaszalałaś! Ja się nie podejmę, bo mam tyle hafciarskich planów, że nie ogarnę :)
OdpowiedzUsuńCóż i ja jestem na granicy wytrzymałości dobowej ;)
Usuńpodziwiałam już ten SAL i nawet mnie kusiło żeby przystąpić - ale mam w planach dalekich inny sampler też z drzewem, i tamten jednak wygrał:)
OdpowiedzUsuńz niecierpliwością czekam na prezentację postępów :)
wiesz że to potrwa? Tygodnie? Miesiące???
Usuńmnie też kusił ten SAL :)
OdpowiedzUsuńostatecznie mam w planie wyszyć zdecydowanie mniejszy Sampler - zapraszam do siebie do zabawy - na letni SAL :) Ciebie i wszystkich mających choć odrobinkę czasu wolnego w te upalne dni http://radosna-tworczosc-weronki.blogspot.com/2013/07/letni-sal-zapisy.html
Dziękuję ale niestety już nie dam rady.... A poza tym słabo znoszę kilka prac rozpoczętych ;)
UsuńAniu, ja nie ogarniam - jak można robić takie maleńkie krzyżyki :) Fajne kolory wybrałaś, praca na lnie jest taka szlachetna... Już podziwiam i czekam na więcej :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mam nadzieję że się nie powstydzę tej pracy wśród innych .....
UsuńPiękny będzie na lnie i w tych kolorkach :)Czytałam już wcześniej u Cheni o salowej zabawie, wzorek kusi, bo piękny jest, może się zdecyduję.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBibi i jak? Zdecydowałaś się?
UsuńWow! len:) Aniu już się nie mogę doczekać końcowego efektu u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Sabina
to poczekamy razem na efekt końcowy :D
UsuńNo, no niesamowita jesteś! Będzie pięknie jak zawsze u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję - mam nadzieję że Cię nie zawiodę :)
UsuńNiektórym upadki na głowę wcale nie szkodzą, co widać na załączonym obrazku;)
OdpowiedzUsuńChyba już się stęskniłam za xxx, bo zaczynam zazdrościć nawet takiej dłubaniny.
Nie dziwię się: po Twoim obrusie Twój robótkowy świat na pewno stał się pusty....
UsuńA więc pozdrawiam serdecznie kobietę upadłą :))) Ja też zapisuję się do klubu tychże, tyle że mój upadek ma podłoże zakupowe :)))
OdpowiedzUsuńSporo pracy Cię czeka z tym samplerem, ale na pewno warto było się zdecydować. Ciekawa jestem kolejnych odsłon :)
hehe sama jestem ciekawa kolejnych odsłon ;) Oby do przodu choć sampler w stolnicy a ja wciąż na letnisku....
UsuńUdaję, że tego nie widzę, ale nie bardzo mi to wychodzi... :-)
OdpowiedzUsuńO jak? Wciąż nie widzisz? ;) Daj się skusić :)
UsuńNie widzę, nie widzę, nie słyszę, nie słyszę, ple, ple, ple,.....
OdpowiedzUsuń