Inne miejsca

czwartek, 11 lipca 2013

Jednak upadłam

na głowę.

Zamarzył mi się sampler. Kolejny.

Chenia ma talent do zarażania. Pokazała u siebie na blogu sampler autorstwa Jana Houtmana. Jest piękny i bardzo łatwo można go spersonalizować. A ja mam przecież mały powód dla którego miło byłoby utrwalić w hafcie pewne daty, fakty..... I się skusiłam na wspólne wyszywanie.

Wzór ma wielkość 333 na 245 krzyżyków. Składa się z trzech paneli i grafika jest opracowana dla dwóch kolorów.

Oczywiście nie mogłabym wyszywać go na aidzie. W ruch poszedł mój ulubiony len, ulubionej firmy.
Miałam ciężki zgryz z kolorami. Jak widać kombinowałam.

 
Ostatecznie, po wyszyciu już pewnej części pracy zdecydowałam jakie kolory będą mi towarzyszyć przy tej pracy.


Decyzja zapadła:
  • len Zweigart, Raw Linen 40ct
  • DMC 3865 i 151
Praca będzie miała rozmiar:  ~42cm szerokość i ~31cm wysokość.

A o szczegółach SAL-a można poczytać u Cheni z blogu Uroczy detal..


37 komentarzy:

  1. życzę powodzenia w pracy :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tez czekam na kolejne odsłony , coraz bardziej mam ochotę na taka kolorystykę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Człowiek to jednak słaby jest :) I niech będzie, bo sampler piękny!
    Wybieram się do Wwy w przyszłym tygodniu, a Ty pewnie w Grabinie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no... :( niestety prace wykończeniowe w domku letniskowym wymusiły obecność :(

      Usuń
  4. O rany... Taka drobnica... Podziwiam Cię, Aniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. szalona!!!! ale kibicuję i powoli zarażam się od Ciebie sampleromanią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. coś mi powoli idzie to zarażanie - jakiegoś wąglika muszę Ci wysłać pocztą ;)

      Usuń
  6. O, też mnie ten sampler kusił!! Niezły wymiar będzie miała ta praca...
    I widzę, że w różowości wsiąkłaś:) Początek wygląda bosko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ja naprawdę lubię landrynkowy róż :D taka babska słabość ;)

      Usuń
  7. Witaj w klubie :) Tak myślałam, że będzie len i jakieś pastelowe mulinki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. już wcześniej widziałam ten sal i muszę przyznać że mocno kusi....drzewkożycia....piękne
    kolorki i len idealnie dobrane...czekam na dalsze odsłony

    OdpowiedzUsuń
  9. Twój dobór kolorów - idealny!

    OdpowiedzUsuń
  10. Sampler jest przepiękny i nie dziwię się, że zaszalałaś! Ja się nie podejmę, bo mam tyle hafciarskich planów, że nie ogarnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż i ja jestem na granicy wytrzymałości dobowej ;)

      Usuń
  11. podziwiałam już ten SAL i nawet mnie kusiło żeby przystąpić - ale mam w planach dalekich inny sampler też z drzewem, i tamten jednak wygrał:)

    z niecierpliwością czekam na prezentację postępów :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mnie też kusił ten SAL :)
    ostatecznie mam w planie wyszyć zdecydowanie mniejszy Sampler - zapraszam do siebie do zabawy - na letni SAL :) Ciebie i wszystkich mających choć odrobinkę czasu wolnego w te upalne dni http://radosna-tworczosc-weronki.blogspot.com/2013/07/letni-sal-zapisy.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ale niestety już nie dam rady.... A poza tym słabo znoszę kilka prac rozpoczętych ;)

      Usuń
  13. Aniu, ja nie ogarniam - jak można robić takie maleńkie krzyżyki :) Fajne kolory wybrałaś, praca na lnie jest taka szlachetna... Już podziwiam i czekam na więcej :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mam nadzieję że się nie powstydzę tej pracy wśród innych .....

      Usuń
  14. Piękny będzie na lnie i w tych kolorkach :)Czytałam już wcześniej u Cheni o salowej zabawie, wzorek kusi, bo piękny jest, może się zdecyduję.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow! len:) Aniu już się nie mogę doczekać końcowego efektu u Ciebie.
    Pozdrawiam Sabina

    OdpowiedzUsuń
  16. No, no niesamowita jesteś! Będzie pięknie jak zawsze u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję - mam nadzieję że Cię nie zawiodę :)

      Usuń
  17. Niektórym upadki na głowę wcale nie szkodzą, co widać na załączonym obrazku;)


    Chyba już się stęskniłam za xxx, bo zaczynam zazdrościć nawet takiej dłubaniny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się: po Twoim obrusie Twój robótkowy świat na pewno stał się pusty....

      Usuń
  18. A więc pozdrawiam serdecznie kobietę upadłą :))) Ja też zapisuję się do klubu tychże, tyle że mój upadek ma podłoże zakupowe :)))
    Sporo pracy Cię czeka z tym samplerem, ale na pewno warto było się zdecydować. Ciekawa jestem kolejnych odsłon :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe sama jestem ciekawa kolejnych odsłon ;) Oby do przodu choć sampler w stolnicy a ja wciąż na letnisku....

      Usuń
  19. Udaję, że tego nie widzę, ale nie bardzo mi to wychodzi... :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jak? Wciąż nie widzisz? ;) Daj się skusić :)

      Usuń
  20. Nie widzę, nie widzę, nie słyszę, nie słyszę, ple, ple, ple,.....

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za kilka słów :)