Inne miejsca

niedziela, 10 maja 2015

Nadmiar wrażeń

W ten weekend zalała mnie fala szycia. Aż uwiecznię to postem.

1. Skończyłam szyć kule 3D z heksagonów. Wyjęłam już nawet większość papierków. Jest ładnie a będzie jeszcze ładniej jak naszyję na tkaninę i przepikuję.
2. Uczestniczyłam w zajęciach z pikowania u Wiesi Pawłowskiej (Quilt and Smile) która przyjechała do Warszawy nauczać u Ani Sławińskiej (Szkoła Patchworku).
I wiecie co?
Wiesia mnie przekonała że pikowania z wolnej ręki DA SIĘ NAUCZYĆ! Ba! To wychodzi nawet po pierwszych zajęciach!!!


Bez odbioru, zdjęcia później, bo lecę pikować tę makatkę co mam ją na tapecie już od marca.


14 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Pogody, pogody i światła lepszego trzeba a zdjęcie będzie na pewno!

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dzięki Aniu - czasami posty zupełnie z niczego i niezaplanowane też się zdarzają ;)

      Usuń
  3. Ania szaleje :D Super Aniu, że tyle pasji i miłości w Tobie do nowej dziedziny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama się nie spodziewałam że na tak długo z jakąkolwiek dziedziną zwiążę się tak długo i odstawie haft :D

      Usuń
  4. Takie zajęcia z kimś "na żywo" dają naprawdę dużo, a jak z Wiesią...(!) ...to już sobie wyobrazić nie mogę! A jakiego kopa się dostaje po takich spotkaniach! Ech... wcale się nie dziwię, że tak krótko napisałaś i... poleciałaś pikować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolciu, gdyby konieczność znowu spędzenia pół nocy w "pracy" na pewno pikowałabym już liście.
      Wiesia udowodniła mi że mój zaciśnięty umysł może się wyzwolić.
      Spotkania twarzą w twarz działają lepiej niż elektrownia atomowa. A na pewno odpady są zdrowsze :D

      Usuń
  5. wieczorkiem pokaże co mi wyszło na domowej maszynie, cuuuuuudo (jak nie muszę uważać na pedał)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anka, pokazuj! Tylko weź mi tu jeszcze blogiem się pochwal bo trafiłam tylko na ten czytelniczy ... :(

      Usuń
  6. Tez czekam. Zazdroszcze warsztatow. Efekty na Fb juz mi sie podobaly

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale Cię wzięło :-) Pokaż zdjęcia koniecznie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za kilka słów :)