Pani! Pani mi o świętach nic nie mów! Bo ja mam pustkę w mózgu zamiast pomysłów na prezenty!! Widoczek super, ale nie mój klimat, bo ja to wiesz... Palmy, morze upały...
Pięknie :) Lubię zimę i śnieg, ale jak spadnie i się długo trzyma, a nie gdy na następny dzień się topi i robi się jedna wielka chlapa :) W takich górach mogłabym mieszkać :)
Nie mogłaś zdjęcia bardziej zminimalizować? Mam okulary ale chyba za słabe. Aneczko zapomniałam o Twoim wyjeździe więc wybacz mój tel. Mam tylko nadzieję, że nie przeszkodziłam w czymś ważnym, hihi. Ależ Ci zazdraszczam. Buziole
A jakoś tak się stało że mi z albumu z Picassy zdjęcie zniknęło i dlatego znikło ze strony (zagadka) No ale poprawiłam i nawet drugie dołożyłam. Wróciliśmy właśnie późnym wieczorem. Najważniejsze że szczęśliwie. A jutro do pracy :(((
Ata prezenty to ja chyba w tym roku Mikołajowi zostawię, bo pomysłów mi brak już od sierpnia...
Aniu żal? eee ... urlop tylko zimą :) I w zimie i ciepłych krajach. A upały w klimatyzowanym biurze :D
Madzika już z powrotem zatem na pewno do miłego :D
Pusiu jak ja podzielam Twoje odczucia ;)
MagdaLeno dziękuję i jutro poczytam.
Iwono solidaryzuję się z Tobą :)
Kajka nie zazdraszczać tylko wyjeżdżać jak się da - wspomnienia mają wielką moc!
Yenulko, Beatko - zdjęcia już działają (nie mam pojęcia jak zaginęły ...)
Nie sądziłam, że to powiem, ale... mi chce się już zimy, takiej z mrozem i śniegiem! Zwłaszcza, że dzisiaj za oknem pada... deszcz :( A góry piękne są, a jakże!
Pani! Pani mi o świętach nic nie mów! Bo ja mam pustkę w mózgu zamiast pomysłów na prezenty!!
OdpowiedzUsuńWidoczek super, ale nie mój klimat, bo ja to wiesz... Palmy, morze upały...
Ja to samo co Ata..... za dużo bieli, normalnie żal Aploszki...... :)))))))
OdpowiedzUsuńmoje klimaty jak najbardziej . pozdrawiam i do miłego :)
OdpowiedzUsuńPięknie :) Lubię zimę i śnieg, ale jak spadnie i się długo trzyma, a nie gdy na następny dzień się topi i robi się jedna wielka chlapa :) W takich górach mogłabym mieszkać :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do przeczytania mojego blogowego wpisu " Motylki zawsze trzymają się razem" :-) pozdrawiam serdecznie Magda
OdpowiedzUsuńWidok przecudny,(góry w każdej szacie są niesamowite) chociaż za śniegiem wokół mojego bloku to ja nie tęsknię...
OdpowiedzUsuńNie mogłaś zdjęcia bardziej zminimalizować? Mam okulary ale chyba za słabe.
OdpowiedzUsuńAneczko zapomniałam o Twoim wyjeździe więc wybacz mój tel. Mam tylko nadzieję, że nie przeszkodziłam w czymś ważnym, hihi.
Ależ Ci zazdraszczam.
Buziole
Acha, okno wyskakujące poproszę bo w pracy ni kuta.
OdpowiedzUsuńcoś się zdjęcie rypło bo go nie widać - ale ja wiem co tam jest i tym bardziej zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńa ja widzę czarne tło z trójkątem... czy coś ze mną nie tak??
OdpowiedzUsuńA jakoś tak się stało że mi z albumu z Picassy zdjęcie zniknęło i dlatego znikło ze strony (zagadka) No ale poprawiłam i nawet drugie dołożyłam.
OdpowiedzUsuńWróciliśmy właśnie późnym wieczorem. Najważniejsze że szczęśliwie. A jutro do pracy :(((
Ata prezenty to ja chyba w tym roku Mikołajowi zostawię, bo pomysłów mi brak już od sierpnia...
Aniu żal? eee ... urlop tylko zimą :) I w zimie i ciepłych krajach. A upały w klimatyzowanym biurze :D
Madzika już z powrotem zatem na pewno do miłego :D
Pusiu jak ja podzielam Twoje odczucia ;)
MagdaLeno dziękuję i jutro poczytam.
Iwono solidaryzuję się z Tobą :)
Kajka nie zazdraszczać tylko wyjeżdżać jak się da - wspomnienia mają wielką moc!
Yenulko, Beatko - zdjęcia już działają (nie mam pojęcia jak zaginęły ...)
widać widać :D idź nie denerwuj człowieka zapracowanego ;)
OdpowiedzUsuńPiękne widoczki! Dobrze, że choć trochę wypoczęłaś:)
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że to powiem, ale... mi chce się już zimy, takiej z mrozem i śniegiem! Zwłaszcza, że dzisiaj za oknem pada... deszcz :(
OdpowiedzUsuńA góry piękne są, a jakże!