Internet zakółkował się a na każdym kroku wyrastały prace. W końcu 55 prac zgłoszonych zobowiązuje.
Wszystkie prace były piękne i nie zazdroszczę jury konieczności oceny. Spektrum ocen było szerokie, jury wieloosobowe i zwycięzcy zostali wyłonieni po podliczeniu wszystkich punktów.
Kiedy zobaczyłam zwycięskie prace nie miałam wątpliwości jaki był powód, że moja praca nie dostała się dalej: podejrzewam że za artyzm i kategorie z nim związane dostała okrąglutkie jak kółka ZERA :D
Co ja mogę powiedzieć o mojej pracy?
Miałam kilka koncepcji:
- wypikować kółka
- zrobić quilt naleśnikowy
- zrobić drunkard's path
Generalnie: każdy klasyczny aż zęby bolą. Ale mi się kółka podobają w prostej formie. Najprostszej. Najczystszej.
Pierwszy pomysł: pikowanie |
Pierwszy pomysł |
Drugi pomysł: naleśniki (zrobiłam!!!!) |
No ale jedyne co dało się zrobić to najprostsza koncepcja, która tak mi się spodobała że nawet naleśników jej oszczędziłam.
Naleśniki wykorzystam innym razem i gdzieś indziej.
Lubię prostotę tej pracy, cieszę się że nauczyłam się czegoś nowego w postaci szycia po łuku no i potrenowałam pikowanie. Kółeczek.
Tytuł: "Poziomki i groszki"
Dlaczego? Bo pikowanie na białym przypomina mi dzieciństwo i chwile kiedy z Mamą spacerując w lesie zbierałyśmy poziomki nadziewając je na źdźbło trawy.
Dokładnie taki to widzę.....
Groszki, bo pikowanie na szarym też groszki przypomina.
Wymiary regulaminowe: 72cm x 72 cm
"Poziomki i groszki" |
Poziomki: na białym i groszki na średniociemnym szarym |
Wieczorne spojrzenie |
Poziomki na źdźbłach trawy ..... |
Ot, bąbelki |
Prace wszystkich Uczestniczek można podziwiać tutaj: ALBUM
W sumie zostało zgłoszonych 55 prac: POST
Do drugiego etapu jury dopuściło 20 prac: POST
I ostatecznie wyniki konkursu są dostępne tutaj: POST
Prace, konkurs, wygrane wciąż budzą wielkie dyskusje, emocje i zainteresowanie.
To dobrze! Znaczy że środowisko żyje :D
Mnie się Twoje kółka bardzo podobają :)
OdpowiedzUsuńAniu te Twoje pikowanki sa cudowne!!! I jak to u Ciebie bywa ,,perfekcyjne''.Bardzo mi sie podobaja ,,Poziomki i groszki''. Bywa ze prostota ma duzo wiecej elegancji i smaku i tak jest w tym przypadku :)
OdpowiedzUsuńW prostocie urok. Pikowanki perfekcyjne :)
OdpowiedzUsuńMój faworyt - pierwszy pomysł :) I podziwiam precyzyjne pikowanie. We wszystkich Twoich pracach.
OdpowiedzUsuńEla, miła jesteś ale nie grzesz :D To ja przeca trenuję! Zbyt duża kutwa ze mnie żeby wyrzucać to trenuję pikowanie szyjąc na konkursy :D
UsuńNo i jak mam cel - ofiarę do obdarowania :D
Aaaaa... jak już się nauczę na wszystkich dookoła pikować to sobie koncepcję nr 1 wypikuję :D
OdpowiedzUsuńI naleśniki też wysmażę :D
Piękne te Twoje pikowania :)
OdpowiedzUsuń