Zrobiłyśmy sobie z kilkoma Dziewczynami wymianę Olimpijską.
Uszyłam dla Dorotki taką Matrioszkę w kolorach dość nietypowych:
Zdjęcie Doroty |
Sylwia uszyła dla mnie taką piękna Babeczkę:
I z największą przyjemnością w towarzystwie tak zacnej matrony podziwiałam zmagania naszych Reprezentantów i walkę o "bródkę".
Na najbliższą Olimpiadę zaproponuje wymiankę Wąsiastą :)
Cudne babeczki Wam wyszły. Kolory super. Teraz wyszywam matrioszki i właśnie w takich żywych kolorach bo takie są jeszcze weselsze.
OdpowiedzUsuńsuper są te matrioszki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne babeczki :)
OdpowiedzUsuńEkstra babeczki :) Fajna wymianka :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne babeczki:))
OdpowiedzUsuńMoja mistrzyni aplikacji , u mnie w tym temacie klapa , może masz na tą technikę jakiś sprawdzony sposób.
OdpowiedzUsuńFajną miałyście zabawę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, gratuluję i jeszcze raz gratuluję i kciuki będę mocno trzymała.
OdpowiedzUsuńMatrioszka rewelacja a kolory obłędne. Nie wiem kiedy się spotkamy, raczej juz chyba jak się przeprowadzę ale może...czas pokaże.
Kochana, nawet nie wiesz jak się ucieszyłam jak Twoje nazwisko na liście zobaczyłam. BRAWO
Buziole
Śliczną matrioszke dla mnie uszyłaś i równie śliczną dostałaś...
OdpowiedzUsuńbardzo udana wymianka :)
Piękne Babeczki :) i zabawa świetna.
OdpowiedzUsuńpięknie szyjecie dziewczyny, babuszki sa cudne!
OdpowiedzUsuńMatrioszki są wspaniałe!!!
OdpowiedzUsuń